Gdy zaczynasz trochę bardziej myśleć nad swoimi zdjęciami to zaczynasz mieć też potrzebę ich edycji. Kadrowanie, to najprostsza forma edycji a jednocześnie dająca wiele możliwości, możesz kadrować zdjęcia nawet w Paint’cie, ale na kadrowaniu się nie kończy. Przeważnie chcemy by zdjęcie jasno pokazywało to, co chcieliśmy na nim uchwycić, jednak nie każdy dostrzeże to samo, więc przydałoby się trochę pomóc odbiorcy. Możemy pewne elementy uwydatnić, inne “osłabić”, jednym podkręcić kolory innym zmienić bądź usunąć kolory. Potrzebujemy czegoś bardziej zaawansowanego niż Paint.
Wybierając program do obróbki zdjęć kierujemy się przede wszystkim trzema aspektami:
Ceną – ale to jest wpis o “bezcennych” programach, więc to pomijamy 🙂
Funkcjonalnością – duża liczba funkcji i filtrów na pewno zwiększa atrakcyjność aplikacji.
Naszymi potrzebami – nasze potrzeby będą się zmieniały z czasem, ale może przez długi czas nie będziemy potrzebowali wszystkich zaawansowanych funkcji skomplikowanego programu graficznego, jeśli nawet nie będziemy mieli czasu/chęci/zdolności by je wszystkie ogarnąć?
Dodatkowo ważne dla nas będzie czy zdjęcia edytujemy na komórce, tablecie czy komputerze. Ja jestem zwolennikiem tej ostatniej opcji i taki program tu polecę. edycja na telefonie trochę mija się z celem przy takim mały ekranie… (ale jeśli już musicie/chcecie, to polecam darmowy Lightroom) Można też próbować edytować zdjęcia w “aplikacjach” online, jest ich wiele, ale jeszcze nie znalazłem takiej, która by mi się spodobała.
Rozważając darmowe programy do edycji zdjęć na pewno trafimy na głównego “rywala” Photoshopa (rywala z tych darmowych…) – GIMPa. Jest to bez wątpienia oprogramowanie o bardzo dużych możliwościach, ale nigdy go w pełni nie wykorzystamy do edycji zdjęć. Bardziej przyda się nam Darktable – darmowy, open source’owy program do edycji plików RAW. Może być on pierwszym krokiem przed dalszą edycją w GIMPie.
Osobiście zaczynałem od LightZone i ten program polecam na początek.
LightZone umożliwia edycję podstawowych plików graficznych i plików RAW (chociaż nie obsługuje niektórych mniej popularnych formatów, ale jest cały czas rozwijany i nowe formaty są dodawane). Po lewej stronie interfejsu mamy listę filtrów, które możemy dodać, a po prawej stronie możemy zmieniać ich kolejność i poszczególne ustawienia. Dodatkowo jest kilka podstawowych opcji jak ekspozycja, kolory, ostrość itp. po prawej stronie na górze. Program na pierwszy rzut oka wydaje się prosty (i w sumie taki jest) ale jeśli tylko chcemy możemy zanurzyć się w poszczególne opcje filtrów i mocno je modyfikować dążąc do efektu jaki chcemy osiągnąć.
Polecam spróbować samemu… Mi praca w tej aplikacji dawała sporo satysfakcji 🙂